1. Od wybuchu epidemii popyt na globalne przewozy ładunków gwałtownie spadł.Największe firmy żeglugowe zawiesiły trasy, zmniejszyły liczbę kontenerów eksportowych i zdemontowały nieużywane kontenerowce.
2. Dotknięte epidemią wstrzymanie produkcji przez zagranicznych producentów nie zostało złagodzone.Patrząc na codzienną aktualizację zagranicznych raportów o epidemii, epidemia nie została skutecznie opanowana.W porównaniu z krajową kontrolą epidemii, krajowe firmy produkcyjne od dawna. Wraz ze wznowieniem produkcji udział krajowego eksportu materiałów znacznie wzrósł, co powoduje niedobór miejsca.
3. Pod wpływem wyborów w USA i zapotrzebowania na Boże Narodzenie wielu europejskich i amerykańskich kupców zaczęło robić zapasy.
Od września wskaźnik eksportu gwałtownie wzrósł, co powoduje gromadzenie się dużej liczby kontenerów za granicą, a w Chinach występuje ogólny niedobór kontenerów.Wiele firm spedycyjnych nie może realizować zamówień na sprzęt i często nie odbiera przesyłek.
Jeśli nie weźmiesz pod uwagę innych powodów i po prostu spojrzysz na węzeł czasowy, koszty wysyłki również wzrosną od września do listopada poprzedniego roku.Dlatego w ciągu trzech miesięcy tego roku stawka frachtowa na trasach żeglugowych Chiny-USA gwałtownie wzrosła o 128%.Zjawisko wznoszenia się.
W tak złej sytuacji LGLPAK aktywnie mobilizował zasoby i zawczasu aranżował pozyskanie przestrzeni dla klientów.
Czas publikacji: 29 grudnia 2020 r